piątek, 9 października 2009


Na bank to nie wygląda dobrze, ale na autobus się spieszyłem. U mnie w małym mieście jest pomnik głowy kościoła, który się rzeźbiarzowi nie udał w proporcjach. I ten pomnik się bije z tynkowym (dziś nazywany pewnie muralem) gościem z reklamy PKO albo czegoś innego, już nieczytelnego, ale na pewno z czasów komuny. Pewnie nie długo, bo w moim małym mieście nikt nie dba o zabytki i choćby takie rzeczy (a jest ich trochę i można by z nimi coś zrobić) i na wszystko zamiast tynku nakleja się brezentowe folie z literkami z PCV i ramy bilbordów.

Tak jest w małym czterdziestotysięcznym mieście na wschód od Wrocławia, gdzie jest osiem supermarketów, po jednym na pięć tysięcy mieszkańców, a pod każdym parking pełen aut.

Nie liczyłem ile jest kościołów, ale chyba mniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kto

Wojtek Sienkiewicz - fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl. Lubi to, co robi William Eggleston, Filip Zawada, Roger Ballen, Philip-Lorca diCorcia, Gregory Crewdson, Alec Soth, Dash Snow (ale już nie), Irving Penn, Nan Goldin, Richard Avedon, Paweł Olejniczak, Jeff Wall, Andy Goldsworthy, Paweł Syposz, Sandy Skoglund, Erwin Olaf, Duane Michals, Andrzej Kramarz, Mark Jenkins i Martin Gorczakowski, Iva Bittova, Cranes, Giagometti, COIL, Talk Talk, Peter Gabriel, Jim Jarmush. I pewnie jeszcze kilku innych.

Ten blog to po prostu notes. Nie ma tu moich cykli, ani nawet ich fragmentów. Może wycinki. Czasem lub przypadkiem.

Kontakt: wojteksienkiewicz(at)gmail.com

pierwszy blog