Dzisiaj była u mnie wyjątkowo zdolna osoba, Karolina Gembara. Przywiozła z wojaży masę wyjątkowych fotografii. Za pomoc w ogarnięciu RAWów dostałem paczkę rasowej herbaty z Indii. Miło było popracować z takimi pięknymi obrazami. Jak tylko zacznie się to publikować, to zachęcam do oglądania. Cieszy mnie widok takich rzeczy, tym bardziej, że zostały wykonane w jakiejś sprawie. I to się czuje.
Powoli zaczynają mnie męczyć fotografie bez sprawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz