wtorek, 22 grudnia 2009


Jakiś taki przedświąteczny jestem. Nic do przekazania nie mam. Ani dobrej rady, ani dziwacznej historii. Miałem napisać, co mnie znowu denerwuje, ale pomyślałem właśnie, że mam to gdzieś.

Choina z cienia z długą poprzeczną biała linią.

4 komentarze:

  1. Świetny jest ten cień...
    Jakoś tak nawet pasuje do mojego nastroju.
    Może rzeczywiście lepiej jest nic nie mówić.
    Czasem jest to mocniejsze niż słowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. z podwójnym pniem. nawet.

    OdpowiedzUsuń
  3. to dobrze robi na kręgosłup moralny

    OdpowiedzUsuń
  4. Czas wzmocnić ten kręgosłup, bo coś padł ostatnio.
    Przynajmniej mój :P

    OdpowiedzUsuń

Kto

Wojtek Sienkiewicz - fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl. Lubi to, co robi William Eggleston, Filip Zawada, Roger Ballen, Philip-Lorca diCorcia, Gregory Crewdson, Alec Soth, Dash Snow (ale już nie), Irving Penn, Nan Goldin, Richard Avedon, Paweł Olejniczak, Jeff Wall, Andy Goldsworthy, Paweł Syposz, Sandy Skoglund, Erwin Olaf, Duane Michals, Andrzej Kramarz, Mark Jenkins i Martin Gorczakowski, Iva Bittova, Cranes, Giagometti, COIL, Talk Talk, Peter Gabriel, Jim Jarmush. I pewnie jeszcze kilku innych.

Ten blog to po prostu notes. Nie ma tu moich cykli, ani nawet ich fragmentów. Może wycinki. Czasem lub przypadkiem.

Kontakt: wojteksienkiewicz(at)gmail.com

pierwszy blog