wtorek, 2 lutego 2010



Tak mi dobrze z tym, że poruszam się bez obciążenia, że ciężko mi do kieszeni pakować nawet portfel, telefon czy ajpoda. Nie chce mi się targać aparatu, stąd z dnia na dzień częściej używam telefonu. Ale tak mi z tym dobrze, że nie chce mi się go podpinać pod komputer, by z niego foty zrzucić. Dlatego zaczynam przekowypać stare zakątki dysku. Raz - będzie porządek, dwa ożyją - powrócą do życia rzeczy, które mi umykają, bo nie chce mi się ich nosić w głowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kto

Wojtek Sienkiewicz - fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl. Lubi to, co robi William Eggleston, Filip Zawada, Roger Ballen, Philip-Lorca diCorcia, Gregory Crewdson, Alec Soth, Dash Snow (ale już nie), Irving Penn, Nan Goldin, Richard Avedon, Paweł Olejniczak, Jeff Wall, Andy Goldsworthy, Paweł Syposz, Sandy Skoglund, Erwin Olaf, Duane Michals, Andrzej Kramarz, Mark Jenkins i Martin Gorczakowski, Iva Bittova, Cranes, Giagometti, COIL, Talk Talk, Peter Gabriel, Jim Jarmush. I pewnie jeszcze kilku innych.

Ten blog to po prostu notes. Nie ma tu moich cykli, ani nawet ich fragmentów. Może wycinki. Czasem lub przypadkiem.

Kontakt: wojteksienkiewicz(at)gmail.com

pierwszy blog