

Od kilku lat grożono, że Dworzec Klejowy Wrocław Główny będzie remontowany. Jak widać na zarejestrowanym wczoraj obrazku - groźby stały się ciałem.
Dzisiaj rano w różnych sprawach wędrowałem po moim małym miasteczku, którego główne drogi huczą od szturmujących aut, a rynek cichy i uśpiony. Pod znakiem drogowym znicz. I pociemniały asfalt. Nie wiem dlaczego. Wiem, że nie stawia się zniczy z byle powodów pod znakami.
Dzisiaj skończyłem czytać Heban Kapuścińskiego. Wymęczył mnie, ale pozytywnie.
A idziesz 10 kwietnia na ostatnie foty Dworca? Zapraszają, będą wpuszczać tam, gdzie nie wpuszczają ;)
OdpowiedzUsuńWypadało by. masz jakiś link na te okazję??? Tym bardziej, że mam ten dzień wolny:>
OdpowiedzUsuńO, teraz zajrzałam, jak już Ci wysłałam linka, hehe...
OdpowiedzUsuńJa będę akurat w stolicy, a szkoda, szkoda..może być fajnie ;)
W Stolicy też jest co robić:) koniecznie do Yours'a.
OdpowiedzUsuńTym razem będę się bawić, domowo, cały weekend ;), ale może, może...
OdpowiedzUsuńtaa, w Yoursie byłem wczoraj. i niestety pocałowałem klamkę - galeria dzisiaj zamknięta, przepraszamy.
OdpowiedzUsuńtyle Milacha widziałem ;/
zawsze mogłeś iść obok do Obok i zobaczyć Sienkiewicza. Zawsze to jakaś pociecha.
OdpowiedzUsuńto tak mnie oprowadzali.. żebym ja wiedział, że obok jest Obok .. ;) (szkoda!!)
OdpowiedzUsuń