sobota, 10 października 2009


Zaległa fota autorstwa Katki, którą miałem wrzucić wcześniej jeszcze na stary blog. To był najfajniejszy dojazd i powrót, na i z Beczwy. Nie mieliśmy ograniczeń w czasie, odwiedziliśmy większość zaległych mijesc, które chcieliśmy zobaczyć w ciągu czterech lat dojazdów. Ta przeprawa promowa na Odrze nieopodal Krapkowic (zjazd z drogi nr 45) była pierwsza na liście. Kilka godzin potem byliśmy u źródeł Odry i w miejscu, gdzie dwanaście godzin wcześniej w powodzi zginęło 9 osób (w Czechach). I byliśmy w mieście, w którym urodził się Freud. Może uda mi się zdobyć pozostałe foty, które robiliśmy szkolnym "rzęchem".

Znowu okazało się, że z całej mojej szkoły najbardziej podobają mi się same dojazdy tak i z powrotem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kto

Wojtek Sienkiewicz - fotograf, grafik. Absolwent WSF AFA (Wrocław), 2005 rok. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie (Czechy). Wykładowca (kwadrat.edu.pl), redaktor magazynu www.5klatek.pl. Lubi to, co robi William Eggleston, Filip Zawada, Roger Ballen, Philip-Lorca diCorcia, Gregory Crewdson, Alec Soth, Dash Snow (ale już nie), Irving Penn, Nan Goldin, Richard Avedon, Paweł Olejniczak, Jeff Wall, Andy Goldsworthy, Paweł Syposz, Sandy Skoglund, Erwin Olaf, Duane Michals, Andrzej Kramarz, Mark Jenkins i Martin Gorczakowski, Iva Bittova, Cranes, Giagometti, COIL, Talk Talk, Peter Gabriel, Jim Jarmush. I pewnie jeszcze kilku innych.

Ten blog to po prostu notes. Nie ma tu moich cykli, ani nawet ich fragmentów. Może wycinki. Czasem lub przypadkiem.

Kontakt: wojteksienkiewicz(at)gmail.com

pierwszy blog